cały czas.
Richard nalał wina do dwóch kieliszków. – Więc pewnie nie byłaś w ,,Uncommon Bean’’, tak jak planowałaś? – Nie miałam szansy. Emma na pewno zaczęłaby tam płakać. – Kate podniosła kieliszek do ust, wypiła i westchnęła błogo. – Potrzebowałam tego. – Znowu napiła się wina. – A jak tobie dzisiaj poszło? Jak tam twoje asystentki? – To zabawne, że o to pytasz. Właśnie dzisiaj rozmawiałem z ciekawą osobą. – Płci... – Żeńskiej – dokończył. Kate zerknęła na odbiornik elektronicznej niani zamontowanej przy dziecku, żeby sprawdzić, czy jest włączony. – Opowiedz mi o niej. Zrobił to, a Kate słuchała go uważnie. Kiedy skończył, powiedziała tylko: Polecane obozy żeglarskie na Mazurach – Wydaje się idealna. Zatrudnisz ją? – Sam nie wiem. Jest chyba zbyt młoda i ma za małe doświadczenie. – Spojrzał na minę żony i zaśmiał się. – Przepraszam, wyglądasz tak, jakbym cię czymś obraził. – Nie, nie. Nic takiego... Jak sądzisz, czy podoła obowiązkom? Przez chwilę zastanawiał się nad odpowiedzią, a potem skinął głową. – Na to wygląda. Kalkulator prawny - Oblicz kiedy wejdzie w życie akt prawny - Kalkulatory na INFOR.pl – I myślisz, że mógłbyś z nią pracować? – Oczywiście, tylko... – rzucił Kate rozbawione spojrzenie – mogłaby być trochę starsza. Żona pokręciła głową. – Daj jej spokój. Mąż oparł się o blat i pochylił ku niej. – Problem w tym, czy mam dać jej tę pracę. – Decyzja należy do ciebie, ale... – czujnik wydał odgłos sygnalizujący, że Emma się poruszyła – wygląda na to, że ta dziewczyna się nadaje. Mówiłeś, że trochę mnie przypomina, więc musi być dobra! Richard pokiwał głową, jakby już podjął decyzję, a ona złapała go za rękę. – Pomyśl o tym. Oboje byliśmy kiedyś młodzi i niedoświadczeni. Ktoś musiał dać nam szansę. Moz˙esz ją zatrudnić na jakiś czas i sprawdzić, co potrafi. Daj jej miesiąc, żeby się mogła wykazać. – Masz rację – zgodził się. – Niech spróbuje. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. ROZDZIAŁ TRZYDZIESTY TRZECI Przez następne dwa tygodnie Julianna poświęcała się wyłącznie pracy, starając się zrobić na Richardzie jak najlepsze wrażenie. To, czym się zajmowała, było potwornie nudne: ustalała grafik wystąpień Richarda, stan przedzawałowy objawy kontaktowała się z jego zwolennikami i załatwiała podstawowe sprawy. Jednak bliskość Richarda była czymś niebiańskim. Korzystała z każdej sposobności, żeby zaskarbić sobie jego względy. Jej plan ataku składał się z dwóch części. Codziennie dobierała sobie bardzo starannie strój, balansując między stylem urzędowym a czymś znacznie bardziej seksownym. Specjalnie nosiła trochę krótsze spódniczki i niby to przez nieuwagę nie dopinała guzika u bluzki. Nie powinno to budzić podejrzeń ani wywoływać komentarzy, ale sądziła, że Richard zauważa i docenia takie rzeczy. Zaś z drugiej strony starała się spełniać w lot każde jego życzenie.